Jak sprytnie i niedrogo zwolnić miejsce w iPhonie?

Jako #InstagramHusband jestem doskonale rozeznany w specyfice zajęcia jakim jest „digital influencer”. Wydaje się, że prowadzenie profili społecznościowych, które mogą być zauważone, to „spacerek po łące”, ale tak na prawdę wymaga to sporego zaangażowania, planowania, organizacji, a także narzędzi. 

iPhone jako narzędzie influencera

Bezsprzecznie najistotniejszym elementem wśród narzędzi influencerów jest smartfon. W odwiecznej walce pomiędzy telefonami z Androidem a iPhonem, my (po różnych próbach) wybraliśmy stronę Apple. Uspokoję część z Was, że jako byli użytkownicy Androidów nie negujemy ich, ponieważ mają wiele unikalnych zalet i na wielu polach skutecznie rywalizują z produktami Apple. Nasz wybór padł na Apple ze względu głównie na ekosystem urządzeń spod loga z jabłkiem, ale z tego powodu musimy przecierpieć wady, które niesie za sobą nasz wybór. Najistotniejsze wady wyboru iPhone’a to bardzo wysoka cena urządzeń oraz brak możliwości rozszerzania pojemności pamięci masowej za pośrednictwem kart np. microSD (co oferowane jest przez konkurencję z Androidem na pokładzie).

Pojemność nie jest z gumy – nasza cierpliwość i fundusze również.

Twórcy treści generują bardzo duże ilości zdjęć i filmów, a te z kolei błyskawicznie zapełniają pamięć iPhone’a. Jakież to irytujące, gdy Twoje dziecko właśnie próbuje wykonać swój pierwszy, samodzielny krok w życiu, Ty pośpiesznie uruchamiasz w telefonie funkcję aparatu, a tu…

Można by powiedzieć: „po prostu kup telefon z największą pojemnością i po krzyku”… Dzięki za radę, ale szczerze mówiąc oferta Apple w tym zakresie jest zupełnie niekonkurencyjna. Opcje 64gb i 128gb odpadają w przedbiegach i nie ma nawet co zwracać na nie uwagi w dobie filmów 4K oraz dużej ilości tworzonych zdjęć. Pojemność 256gb zapewnia względny komfort, ale i tak co jakiś czas przypomni o tym, że pojemność iPhone’a nie jest z gumy. Przy tej opcji musimy liczyć się z wydatkiem rzędu 4349 zł za iPhone 11 oraz 5949 zł za iPhone 11 w wersji Pro (ceny na stronie Apple, na dzień 1 września 2020r.).

IPhone z pojemnością 512gb pozwoli nam już na realizowanie materiałów przez dosyć długi czas, bez potrzeby zrzucania materiału na komputer. Jednakże, z tej opcji nie możemy skorzystać w przypadku iPhone 11 w podstawowej wersji, natomiast wersja Pro umożliwia rozbudowę do 512gb za kwotę 6949zł. WOW! To sporo! Za tę kwotę możemy kupić niezłego laptopa i smartfon.

Złoty środek?

Na co jednak zdecydować się w takiej sytuacji? Odnosząc się do iPhone 11, wybrałbym podstawowy model (bez Pro) z pojemnością 256gb. Ten model oferuje wszystko co najlepsze w ostatniej linii iPhone’ów przy kompromisach (np. brak obiektywu telephoto, którego i tak nie używam), które generują „zjadliwą” cenę, a jednocześnie nie odbierają zbyt wiele. Mój wybór nie oznacza jednak, że zostajemy z pojemnością 256gb, którą oferuje nominalnie urządzenie – dorzucimy do tego bowiem urządzenie iXpand Flash Drive GO firmy Sandisk.

Sandisk iXpand Flash Drive Go

Sandisk iXpand GO to malutka i sprytna pamięć, która skutecznie zwolni miejsce na naszym przepełnionym smartfonie. Wbudowane końcówki Lightning oraz USB-A umożliwiają podłączenie bezpośrednio do iPhone’a/iPada, a także później do komputera, celem ewentualnego dalszego zarządzania danymi lub wykorzystania jako typowy pendrive.

iXpand oferowany jest w wersjach 64gb, 128gb i 256gb. Zakup tej ostatniej uszczupli nasz portfel o około 400 zł, ale sprawi, że do dyspozycji będziemy mieli łącznie 512 gb przestrzeni na nasze zdjęcia i filmy. To rozwiązanie zapewni także dodatkową elastyczność, a w kieszeni pozostawi nam jeszcze sporo złotówek względem wyboru innych wersji iPhone’a. Gdybyśmy przeznaczyli całą kwotę 2600 zł, która stanowi różnicę pomiędzy „iP11 256gb” a „iP12Pro 512gb”, moglibyśmy zakupić prawie 2 terabajty dodatkowej pamięci w postaci urządzeń iXpand. Oczywiście, ten pomysł nie znajdzie wielu zwolenników, ale obrazuje skalę.

Jak działa iXpand Flash Drive Go?

Instalujesz w telefonie aplikację iXpand Drive (dostępna w App Store), a po podłączeniu iXpand, urządzenie automatycznie zaczyna tworzenie kopii zapasowej zdjęć, filmów i kontaktów. Jeśli zajdzie taka potrzeba, skopiowane pliki możesz wygodnie i szybko przenieść na komputer lub duży dysk zewnętrzny za pomocą szybkiego portu USB 3.0.

Elastyczność

Jeśli podczas podróży nagrywacie dużo filmów telefonem, lub chcecie je potem szybko przenieść do programu montażowego na laptopie, dobrym wyborem jest skorzystanie w funkcji nagrywania filmów bezpośrednio na iXpand. Muszę jednak tutaj wyjaśnić, że słowo „bezpośrednio” jest tutaj wykorzystane odrobinę na wyrost, ponieważ filmy rejestrowane są najpierw w pamięci wewnętrznej telefonu, a następnie automatycznie przenoszone od razu na iXpand. Nie mniej, fajna opcja, dla tych, którzy sporo filmują w 4K i/lub lubią montować materiały tworzone telefonem na komputerze.

Mobilność

IXpand ma niewielkie wymiary (53mm x 12mm x 12.5mm) i budowę typu „twister”, która umożliwia przymocowanie go np. do breloka z kluczami oraz skutecznie chroni złącze Lightning, gdy nie jest używane. 

Bezpieczeństwo

Wbudowane systemy ochrony plików, umożliwiają zabezpieczenie prywatnych zasobów hasłem, przez co nie musimy przejmować się utratą prywatności, gdyby iXpand Go wpadł w niepowołane ręce. Dodatkowo, możemy korzystać z niego jako pendrive, który swobodnie możemy udostępniać innym osobom, bez udostępniania im naszych prywatnych materiałów.

Podsumowanie

Jeszcze na koniec trochę o zaufaniu… powiem Wam szczerze, że na przestrzeni lat korzystałem z produktów różnych firm specjalizujących się w tworzeniu pamięci różnego przeznaczenia. Od kart pamięci typu microSD (gopro, drony, insta360), SD (do aparatów, kamer), przez pamięci flash, pendrive’y, dyski zewnętrzne talerzowe, aż po dyski zewnętrzne SSD. To widoczne gołym okiem, że produkty Sandisk pozycjonują się w wyższym przedziale cenowym, ale nauczony doświadczeniem, mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że jest to podyktowane jakością. Urządzenia Sandiska jak dotąd nigdy mnie nie zawiodły. Nie mogę tego samego powiedzieć np. o firmie Lexar, której karta pamięci typu SD wraz z blisko 40gb materiałów wideo, wysypała się bez ostrzeżenia powodując bezpowrotną utratę danych.

iPhone’y, co by o nich nie mówiono, są urządzeniami o wysokiej jakości wykonania. Sandisk iXpand Flash Drive Go jako uzupełnienie zaplecza narzędziowego Digital Influencera, zdecydowanie stanowi zgrany duet.